FAQ - Odpowiedzi na najważniejsze pytania

Spis treści

Co w sytuacji jeśli skończymy wcześniej, nawet kilka dni przed czasem?
To wspaniale ! Tylko pogratulować ! Wówczas sami Państwo podejmujecie decyzję co dalej. Czy pozostają i cieszą się sobą czy też wracają Państwo do domu. Można również zrobić sobie wycieczkę wykorzystując dni urlopu.


Czy istnieje możliwość przełożenia terminu wykupionej Terapii?
Tak istnieje, jednakże w terminie do 14 dni przed zaplanowanym terminem rozpoczęcia Turnusu.
Ponieważ przenoszenie terminu wprowadza poważne utrudnienia w mój kalendarz, który bywa napięty- jesteście Państwo proszeni o zrobienie wszystkiego, co tylko możliwe, aby przybyć w wyznaczonym terminie. Powyższe nie ma zastosowania w przypadku wystąpienia przyczyn wyjątkowych (nagła choroba, wypadek).
Warto jest uczynić przyjazd na terapię jednym z priorytetowych w swoim kalendarzu. Pomoże to w motywacji do uczestnictwa w terapii.
Przecież mogę taniej spotykać się w gabinetach i bez dodatkowych kosztów związanych z wyjazdem…
Zwróć proszę uwagę na wyjątkowość tej usługi. Z dala od domu, codziennych trosk, w komfortowych warunkach. Ten wyjazd to również dla Ciebie atrakcja turystyczna.
Zresztą- proszę usiądź i policz, czy faktycznie wydasz więcej. Później dolicz czas wielu miesięcy terapii oraz liczbę okazji aby się w tym czasie wycofać i zrezygnować tracąc wszystko, co chciałeś/aś uratować.
Ponadto nie znam terapeuty, który poświęci jednej tylko parze w miejskim gabinecie 3 godzin dziennie i to dzień po dniu.


Jaką mam gwarancję, że w naszym przypadku to „zadziała”?
W życiu niestety nie ma gwarancji. Są natomiast szanse. W tym wypadku o czym szeroko pisałem- bardzo wysokie.


Czy mogę przyjechać z dzieckiem?
Tak możesz, ale... Na obecność dzieci podczas sesji nie wyrażam zgody. Nie powinny one bowiem słyszeć pewnych treści z naszej rozmowy ani rozpraszać. Zalecam jednak przyjazd, o ile to możliwe, bez dzieci. Wówczas będziecie mieć Państwo czas, w tym wolny- tylko dla siebie, co jest wyjątkowo korzystne.


Dlaczego wyjazd?
Którekolwiek miejsce naszego spotkania Państwo wybierzecie- istotna jest możliwość refleksji, prawdziwego oddechu, oderwania się od zgiełku i problemów. Przyjeżdżamy z "czystą głową", wolną od problemów dnia codziennego- a to bardzo sprzyja spotkaniom małżeńskim ! A czas między sesjami podczas kolejnych kilku dni działa niezwykle więziotwórczo!


Jak przekonać drugą stronę do terapii?
Możesz spróbować użyć kilku rozsądnych sposobów, by próbować zmienić nastawienie swego współmałżonka/partnera. Mimo, iż nie masz wpływu na Jego/Jej wolną wolę, to jednak możesz użyć konstruktywnych argumentów.
1. Na początek zapoznaj się samodzielnie z treściami na stronie. Kiedy sam/a będziesz miał/a większą wiedzę i zrozumienie odnośnie tego czym się zajmuję, łatwiej będzie Ci przekonać drugą stronę.
2. Zwróć uwagę współmałżonka/partnera na KORZYŚCI, jakie odniesie z wyjazdu oraz jaki będzie mieć to wpływ na Wasz związek. Na początku nie mów o trudzie czy wydatkach związanych z terapią. Przekonując do tej decyzji nie zapomnij wspomnieć o tym, że zgoda współmałżonka oznacza dla Was WSPÓLNY WYJAZD. Już samo to może być ekscytującą perspektywą !
3. ROZBRÓJ OBIEKCJE. Pytanie o obawy oraz wątpliwości jest zazwyczaj kluczowym pytaniem !
Osoba, która nie chce poddać się terapii czyni to z jakiegoś powodu. Z reguły odczuwa lęki lub ma obiekcje i wątpliwości przed podjęciem terapii. Okaż szacunek drugiej stronie, pokazując, że Jego/Jej obiekcje czy obawy są dla Ciebie ważne i jesteś gotów/owa aby je poznać. Dowiedz się, jakie są w istocie główne obawy Twojego współmałżonka/partnera, pozwól Mu/Jej swobodnie i głośno je wypowiedzieć. Mając już wiedzę z lektury strony, spróbuj je rozwiać rzeczowo argumentując swoją decyzję.
4. Skonfrontuj swojego współmałżonka/partnera z następującymi dwoma pytaniami:
- Jeśli nie skorzystamy z pomocy- czy naprawdę wierzysz w to, że między nami będzie lepiej?
- Jeśli nie będzie lepiej a zapewne tylko gorzej- to co dalej ? Jakie będą konsekwencje braku decyzji na TAK ?
5. Przekaż drugiej stronie link do tej strony i poproś o zapoznanie się z informacjami. Zachęć Go/Ją mówiąc, że sam/a znalazłeś/aś tu dużo informacji i odpowiedzi na swoje pytania. Nie wywieraj jednak presji.
6. Nie wahaj się też odesłać współmałżonka do źródła. Poproś Go/Ją, aby zadzwonił/a do mnie- chętnie pomogę i rozwieję wszelkie obawy.


Dlaczego to tyle kosztuje?

1. Ponieważ mam świadomość wartości, jaką Państwu oferuję. Korzyści, jakie Państwo uzyskacie po terapii wielokrotnie przewyższą jej wartość.
2. Czyżby szczęśliwe życie małżeńskie, które może trwać jeszcze wiele dziesięcioleci miałoby być aż tak niewiele warte? Owocność i efektywność pracy z parą podczas Terapii Intensywnej w porównaniu do pracy standardowej z parą jest niewspółmiernie wysoka. Warto też spojrzeć na terapię jak na inwestycję. Czy nadal wydaje Ci się ona zbyt droga ?
3. W trakcie dni obejmujących Terapię Intensywną pracuję tylko i wyłącznie z Wami. W czasie zarezerwowanym TYLKO DLA JEDNEJ PARY nie przyjmuję innych par. Poświęcam się tylko Państwu. Ponadto terapia nie jest prowadzona w formie grupowych warsztatów. To wszystko ogranicza moje zarobki.
4. Terapia bardzo często zajmuje weekendy- a więc czas, który w teorii powinien być moim wypoczynkiem.
5. Aspekt wpłaty jest wysoce Państwa motywujący. Wiesz, że Ci naprawdę zależy.
6. Praca z parami wysoko zmotywowanymi jest zdecydowanie bardziej satysfakcjonująca.
7. Pomysł Intensywnej Terapii wyjazdowej z wpłatą z góry nie jest nowinką. W innych krajach, np. w USA formuła wyjazdowa funkcjonuje jako powszechna praktyka.

 


Jak nie zrezygnować z chęci przyjazdu.

Zdaję sobie sprawę, że pewne decyzje mogą być dla Państwa niezwykle trudne...
Ponieważ istnieją setki powodów, dla których możecie Państwo nie chcieć skorzystać z proponowanej szansy- zachęcam do zadzwonienia do mnie i opowiedzenia:
- co Cię najbardziej zniechęca ?
- czego się obawiasz i boisz ?
- co jest dla Ciebie zbyt trudne ?
- jakiego rodzaju doświadczenia, rany i doznane krzywdy hamują Cię przed przyjazdem na terapię ?
- może trudno Ci uwierzyć w jej powodzenie ?
Porozmawiajmy. Zadzwoń do mnie.