Spotkania w ramach Intensywnej Terapii dla Par i Małżeństw to zupełnie nowe podejście do terapii par- choć znane i cenione na świecie, u nas wciąż rzadkie- dzięki któremu efektywniej i intensywniej osiągniesz swój cel- uzdrowienie swojego związku.
Metodologia pracy została oparta na wieloletnim doświadczeniu. Efektywność wielokrotnie przewyższa poziom standardowej terapii.
Przyjeżdżają do mnie pary z całej Polski. Miewam również polskie pary z zagranicy- Niemiec, Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii. Obecnie, z uwagi na obecny kształt mojego życia osobistego i zawodowego przyjmuję maksymalnie do dwóch par miesięcznie na 5-dniową Terapię Intensywną. Rezerwując swoją Terapię Intensywną możesz więc czuć się wyjątkowo.
W ciągu swojej praktyki pracowałem i nadal pracuję również modelem konwencjonalnym, w postaci sesji raz na tydzień. Odkryłem jednak, że intensyfikacja spotkań wpływa niezwykle dobroczynnie na uzyskiwany przez pacjentów efekt.
Terapia konwencjonalna z parami nie przynosi aż tak spektakularnych efektów. Nie podważam oczywiście jej istoty, również i tak pracuję. Ale po prostu zarówno ja jak i pary, które przeszły u mnie terapię- widzimy różnicę.
Dlatego opracowałem specjalny, autorski model pracy z parą, który przynosi bardzo dobre efekty. Na przestrzeni lat od kiedy pracuję również intensywnie z parami miałem dotąd zaledwie kilkanaście niezadowolonych par lub par, które nie uratowały związku po tego typu terapii.
Możesz faktycznie uczestniczyć w wielomiesięcznej terapii par. Pytanie tylko czy wytrwasz do samego końca ? Kryzysy małżeńskie nie lubią z reguły czekać. Czas, z reguły zbyt długi między sesjami, bywa morderczy dla relacji. Wytwarza się przestrzeń do powrotu do starych mechanizmów, które szkodzą procesowi leczniczemu między sesjami.
W Terapii Intensywnej nie chodzi o to, aby wykonać pracę szybko i byle jak. Nie chodzi też o skrócenie bólu. Nie chodzi o ułatwianie czegoś czy upraszczanie. Zależy nam na minimalizacji czasu, który w nierozwiązanym kryzysie może działać destrukcyjnie. Niezaleczone rany przecież krwawią. Zbyt długi czas między sesjami bardzo często utrudnia terapię. A w Terapii Intensywnej dokładnie odwrotnie- więziotwórczo. Z terapii konwencjonalnej bardzo łatwo jest uciec, wycofać się. W Terapii Intensywnej- to zjawisko występuje niezwykle rzadko.
Zagrożeń dla procesu terapeutycznego o których wspomniałem wyżej w Terapii Intensywnej nie ma. Więcej, czas pomiędzy sesjami działa silnie więziotwórczo, ponieważ pary mają czas na implementację pracy z sesji w życie między kolejnymi dniami. Tego czasu jest w sam raz, ani za mało- wówczas brakowałoby owocności, ani za dużo- aby wejść w stare mechanizmy funkcjonowania, znane parom od lat.
Wierzę w to co robię i co Państwu proponuję. Wierzę, bo zauważyłem owoce w praktyce. Pary, które zgłaszają się na Terapię Intensywną już na starcie prezentują znacznie wyższy poziom zmotywowania, zaangażowania i dobrej woli niż inne. To bardzo pomaga w terapii. I widzę to na co dzień.
Widząc też wyższe efekty pracy sposobem intensywnym- poświęciłem się z pełnym zaangażowaniem pracy właśnie wg tego modelu. Otrzymuję informację zwrotną w postaci referencji uzyskiwanych od byłych pacjentów. To naprawdę jest dla mnie źródłem radości i satysfakcji. Pary, które zdecydowały się na tą terapię osiągnęły nieprzeciętne życie.